-Jak?
-Normalnie, za dużo masz czasu, to dlatego. Nie trap się.
-Cierpię na brak woli. Wychodzę na parapet, ale nawet w tym kroku nie widzę sensu, celu. Po co to wszystko? Po co to nic?
-Nie wiem. Czegoś się spodziewał? Umieram tak jak ty z dnia na dzien. Nic nie rozumiem, nic nie wiem.
-Ty też?
-Ja też. Co myślałeś że jak jestem Alter to będę wiedział tylko dlatego, ze ty nie? To tak jak byś spytawszy Porządku i Chaosu o przyczynę spodziewał się usłyszeć odpowiedź na pytanie.