wtorek, 26 kwietnia 2011

X

-Jak?
-Normalnie, za dużo masz czasu, to dlatego. Nie trap się.
-Cierpię na brak woli. Wychodzę na parapet, ale nawet w tym kroku nie widzę sensu, celu. Po co to wszystko? Po co to nic?
-Nie wiem. Czegoś się spodziewał? Umieram tak jak ty z dnia na dzien. Nic nie rozumiem, nic nie wiem.
-Ty też?
-Ja też. Co myślałeś że jak jestem Alter to będę wiedział tylko dlatego, ze ty nie? To tak jak byś spytawszy Porządku i Chaosu o przyczynę spodziewał się usłyszeć odpowiedź na pytanie.

sobota, 16 kwietnia 2011

IX

gdybyś tylko chciała na rękach bym Cię nosił.
gdybyś spojrzała w moje oczy,
odgadłbym życzenia niewypowiedziane i spełnił je nim powieki opuścisz.
gdybyś tylko chciała dał bym ci wyrwane z piersi serce moje,
które w dłoniach noszę, dla Ciebie bijące.
gdybyś tylko mnie chciała.

dla kogo bije serce Twoje?
do kogo tęsknisz po nocach?
wyszepcz, nie żałuj, ja juz serca w piersi nie mam, nie zaboli.
serce swoje na poduszce ci zostawię
i pójdę rozszarpać Twych myśli cel.

VIII

a gdyby tak przestać walczyć z wiatrakami i rozprawić się z demonami?

czwartek, 14 kwietnia 2011

VII

w czym odnajdujesz radość?
nie chwilową przyjemność,
nie ulgę na moment.
w czym odnajdujesz radość?
taką za, którą tęsknisz zanim się jeszcze skończyła.
radość wypełniającą, przepełniającą, cudną, owocną...
No w czym?!

wtorek, 12 kwietnia 2011

VI

Przehandlowałem się,
ale to dobrze taki handel się opłaca.
Spokojniej mi teraz.

Wymieniłem papierosa na chwilę spokoju.
Spokój, to najwartościowsze co może być;
błogosławiony Święty Spokój.

niedziela, 10 kwietnia 2011

V

w słoneczny dzień słońca umieram i czuję
wyplywa ze mnie życie i ja to czuję
trwonię mój czas i czuję jak bezpowrotnie
odbieram sobie szansę na życia.

sobota, 2 kwietnia 2011

IV

pusto, nic się nie zmieniło
piękno jak błysk oślepia, ale nie zostaje, nie ogrzewa
masz rację mój druhu butelkę można wziąść ze sobą, ale koniec końców i tam dno,
po co mi jeszcze i to? smutne są den konkluzje
zostane przy moich rozblyskach

Dla Lidki, artystki z salonu tatuażu, która jeszcze żadnego nie ma, mniej siniaków życzę.

piątek, 1 kwietnia 2011

III

dziś w klubie kobiety swobodne wiły się będą
przy stolikach tych, którzy bliskości spragnieni przyjdą zagłuszyć duszy demonów wołania
w krwi szale.